Problem w tym, że nie mam komputera z odtwarzaczem płyt CD. I co teraz?
No właśnie co teraz? Nie mam możliwości zapoznania się z pewnie bardzo ważnymi zmianami w regulaminach. W liście od pana Szymona Wałacha jest za to informacja o najważniejszych zmianach – taki TL;DR. Będzie drożej oczywiście. Opłaty za prowadzenie rachunków, opłaty za karty, powiadomienia SMS itp.
Gdyby ktoś miał problem podobny do mojego, to na załączonej płytce CD jest link do zmian: pkobp.pl/zmiany2018
Skoro bank przysyła zmiany w regulaminach na płycie CD …
… oznacza to dwie rzeczy.
- Było to tańsze niż drukowanie tego na papierze.
- Musi być tego tyle, że pewnie mogła by powstać jakaś trylogia.
Sam bank w wspomnianej wyżej stronie umieścił taką informację:
Poniżej komplet materiałów przekazany klientom m.in. na płycie CD, która jest wymaganym przez prawo trwałym nośnikiem informacji
O ile sam pomysł wysłania takich rzeczy na CD jest całkiem spoko i nawet eko, to trochę przeraża mnie potencjalna ilość tego. Wyobrażacie sobie dostać trzy tomy książki pt. „Nowe regulaminy banku”. Przecież to by od razu zniechęciło i do tego jeszcze pisanie specyficznym językiem, który jest mało zrozumiały dla większości klientów.
Czytaj także: Logowanie do PKO BP – jak zrobić to bezpiecznie?
80 dokumentów!
Zajrzałem na tą stronę, która była nadrukowana na płycie CD. Wiecie ile jest tak dokumentów PDF do przeczytania? 80! Osiemdziesiąt! Kto to przeczyta?!
Jak to sprawdziłem?
Na stronie PKO BP jest używane jQuery. Szybka analiza struktury strony HTML i mogłem odpalić taki selektor: $('.js-accordion a[target]').length
. Zauważyłem, że wszystkie linki do plików PDF są otwierane w nowym oknie, czyli posiadają atrybut target
.
Także nie wiem kiedy zapoznam się z tymi wszystkim dokumentami. Coś czuję, że zrobię jak większość klientów – oleję to i zgodzę się na nowe regulaminy i opłaty.
Tak się jeszcze zastanawiam czy bank nie może wysłać takich regulaminów z zaznaczonymi miejscami które się zmieniły? Ile by to zaoszczędziło czasu …
komentarze 3
PKO BP rozsyła pewnie wszystkim swoim klientom regulamin na CD.
To co ma zrobić klient emeryt, który ma np. 72 lata i nie wie co jest!
Oczywiście złośliwcy powiedzą niech pójdzie do oddziału i przeczyta albo otworzy swoje konto internetowe i ….
Pogoń za zyskiem a przy tym arogancja instytucji nie zna granic.
Jak celnie zauważyłeś można było przygotować „regulaminy z zaznaczonymi miejscami które się zmieniły”
Jak to mówią banksterka ma się dobrze… 🙂
Jeżeli autor tekstu nawet nie pokusił się o przeglądnięcie tytułów dokumentów na stronie z linka, który sam wstawił, to nie ma co się dziwić że potem prosi o rzeczy które już ktoś mu podał prawie na tacy „Tak się jeszcze zastanawiam czy bank nie może wysłać takich regulaminów z zaznaczonymi miejscami które się zmieniły? ” Gdzie druga zakładka dokumentów to wykazy zmian – a najważniejszy z punktu widzenia większości dokument czyli zmiany w tabeli opłat dla osób fizycznych, ma swoją własną zakładkę.
Te wszystkie zagmatwane zmiany regulaminów, których normalny człowiek nie jest w stanie przetrawić i zrozumieć służą tylko banksterom, a nie klientom. Osoby starsze są tymi informacjami zaskoczone i przerażone. Takie traktowanie ludzi budzi ich sprzeciw, czytałem na którymś z portali, że wprowadzenie tzw. PSD2 spowoduje
odpływ klientów od banków, czego one się obawiają. Neoliberalizm nastawiony wyłącznie na zysk powoli zaczyna odchodzić w niebyt, ale w perspektywie utraty krociowych zysków próbuje się jeszcze bronić. Ludzie coraz więcej rozumieją i nie zamierzają poddawać się wyzyskowi bankierów-stąd powstawanie takich organizacji czy stowarzyszeń jak „STOP BANKOWEMU BEZPRAWIU”. Słychać też opinie, że lepiej wycofać pieniądze z banku i deponować je w skarpecie. Mnie to nie dziwi.