Osoby, które inwestują w najpopularniejszą kryptowalutę świata – Bitcoin, wyczekują niecierpliwie niezwykle ważnego wydarzenia – „halving”. Ma on nastąpić już wkrótce, szacuje się, że nastąpi w drugiej połowie maja 2020 r. Czym jednak dokładnie jest i skąd się bierze? Na te pytania odpowiadamy w niniejszym wpisie.
Co to jest halving Bitcoin?
W historii Bitcoin miały jak dotąd miejsce dwa halvingi. Pierwszy miał miejsce w listopadzie 2012, drugi zaś w lipcu 2016. Są one nierozerwalnie związane z samą „naturą” kryptowaluty. Bitcoin jest zdecentralizowaną walutą, bez udziału i nadzoru żadnych organów odgórnych (banków ani państw). „Wydobywają” ją górnicy (ang. „miners”) na komputerach rozmieszczonych na całym globie, dodając kolejne bloki informacji o zgodności transakcji bitcoinami do tzw. księgi publicznej – głównej bazy danych sieci Bitcoin. Są oni wynagradzani bitcoinami za poświęcony czas, wysiłek i koszty.
Zobacz także: Co to jest i jak działa blockchain?
Maksymalna ilość bitcoinów jakie można „wykopać” to 21 000 000. Po jej osiągnięciu nie będzie możliwe dalsze ich wytwarzanie. Aby spowolnić owo wydobywanie, należy zmniejszyć ilość wydobywanych „monet” przez górników i w tym celu następuje właśnie halving (ang. „przepołowienie”).
Skąd się bierze halving Bitcoina?
Halving następuje automatycznie po ogólnym wydobyciu przez bitcoinowych górników 210 000 bloków kryptowaluty.
Czytaj też: Co to jest bitcoin?
W tym momencie ma miejsce zmniejszenie nagrody za wprowadzenie obliczeń kolejnego bloku przez minerów o połowę. W 2012 z 50 do 25 bitcoinów, w 2016 25 do 12,5 a najnowszy, tegoroczny halving spowoduje zmniejszenie nagrody do 6,25 bitcoina. Wynikiem tego zabiegu będzie zmniejszenie poziomu inflacji kryptowaluty do 1,8%, a dzienna liczba wydobywanych jednostek skurczy się z 1800 do zaledwie 900. Dzięki temu jeszcze długo finalny poziom wydobycia wszystkich bitcoinów zostanie znacznie spowolniony i osiągnięty będzie dopiero w 2140 roku. Bitcoin nie straci więc całkowicie na wartości, a obracanie nim i inwestowanie nadal pozostanie opłacalne.
Halving wzbudza znaczne zainteresowanie inwestorów z jeszcze jednego powodu – wahań cen. Bitcoin zalicza bardzo radykalne spadki i wzrosty wartości. Skoki rejestruje się także w okolicach halvingu. Po pierwszym cena za bitcoin wzrosła z 12 do 140 USD, natomiast kilka tygodni po drugim przepołowieniu zaobserwowano wzrost z 582 do aż 20 000 USD. Na podobny scenariusz gracze giełd kryptowalutowych i spekulanci liczą i tym razem. Niemniej jednak trudno jest przewidzieć czym dokładnie poskutkuje trzeci halving (i w jakim kierunku Bitcoin w ogóle podąży), być może bitcoin z miejsca zyska na wartości, a może stanie się tak dopiero za kilka miesięcy. Dlatego też eksperci zalecają daleko posuniętą ostrożność i rozwagę przy inwestowaniu w Bitcoin.
1 komentarz
Dzięki autorowi jest to najbardziej przystępny i najprostszy artykuł halving Bitcoin, jaki przeczytałem!