Ile razy słyszeliście, że od częstego czy długiego patrzenia się w ekran telefonu komórkowego można popsuć sobie oczy? Też to słyszałem i pewnie jak Wy nie wierzyłem w te słowa. Kilka dni temu o szkodliwości ekranu telefonu (a właściwie przez uzależnienie od gier) przekonała się młoda Chinka, która straciła wzrok.
Jak podał wczoraj Mashable, 21-letnia Chinka straciła wzrok w prawym oku podczas całodniowego i intensywnego grania w grę na swoim telefonie. Jak okazało, dziewczyna była bardzo aktywnym graczem King of Glory.
Czytaj także: Niebieskie światło wpływa na utratę wzroku
King of Glory, to jedna najpopularniejszy gier on-line. Dziennie ma 80 milionów aktywnych użytkowników a miesięcznie ich liczba wzrasta do 200 milionów. Ponadto jest to najbardziej dochodowa gra.
Diagnoza: nagła bezbolesna utrata wzroku
Młoda Chinka straciła wzrok z powodu przemęczenia organizmu. W jednym ze szpitali lekarze stwierdzili CRAO czyli zamknięcie pnia głównego tętnicy środkowej siatkówki.
Utrzymujący się przez 1–2 godziny zator prowadzi do nieodwracalnej martwicy komórek nerwowych siatkówki, dlatego jak najszybciej należy udzielić pierwszej pomocy.
Uzależnienie od gier
Chinka przyznała, że potrafiła grać w grę ciągiem, przez 8 godzin – bez picia, jedzenia i odwiedzania toalety. W weekendy wstawała o 6 rano, jadła śniadanie, coś wypiła i grała. Następnie robiła sobie krótką przerwę na obiad i drzemkę. Dzięki temu mogła grać potem do 2 w nocy.
Na powyższym zdjęciu widzicie Wu Xiaojing (taki jest jej nick w grze). Zwróćcie uwagę, że w ręku trzyma telefon. Kobieta przyznała, że tego dnia którego straciła wzrok (1 październik, który jest dniem wolnym od pracy w Chinach) ostro grała w King of Glory.
Czy można stracić wzrok od grania na telefonie?
Wg specjalistów z londyńskiej kliniki okulistycznej (artykuł na DailyMail) nie ma bezpośredniego powiązania utraty wzroku z graniem na telefonie. W przypadku 21-letniej Chinki ta nagła utrata wzroku mogła być spowodowana przez problemy kardiologiczne. Specjaliści dodają, że jedyne powiązanie w tym przypadku może być migrena. Zdarzają się bardzo rzadkie przypadki w których migrena może spowodować zator żył.
Chinka miała ogromnego pecha. Prawda jest taka, że przez to jej uzależnienie od gier straciła wzrok. Przyczyną tego pewnie było wszystkiego po trochu: uzależnienie, przemęczenie i wyczerpanie organizmu oraz prawdopodobne problemy kardiologiczne.
Mam nadzieję, że osoby które są uzależnione od gier wyciągną odpowiednie wnioski i trochę odpuszczą sobie, bo jak widać może to się źle skończyć.
komentarze 3
Azjaci to inny stan umysłu. Tam jeszcze jest zupełnie inna kultura. Ale grać przez ponad 60% dnia? To jest już prawdziwie przegięcie. Tego nie da się nazwa nawet uzależnieniem od gier – toż to choroba, którą trzeba leczyć!
Pokażę to mojemu mężowi. Skubany siedzi tylko z tym telefonem w ręku i gra w jakieś gry…
O takich przypadkach to chyba tylko w Azji można usłyszeć, ale wiadomo, że wszystko jest możliwe. Jeżeli ktoś nie ma kompletnie umiary to na pewno można mieć takie problemy