Są takie momenty w pracy programisty, że nie ma czasu na jedzenie i picie. Jest tyle pracy np. spotkania czy kodowanie, że ciężko jest się oderwać i zrobić sobie przerwę. Na skutek tego po takim intensywnym dniu czuję się jakbym przebiegł maraton.
Okazuje się, że taki intensywny wysiłek intelektualny męczy tak samo jak praca fizyczna. Badania na ten temat zostały opublikowane na łamach pisma „Current Biology”.
Francuscy naukowcy dowiedli, że za zmęczenie po pracy umysłowej odpowiada gromadzenie się pewnej substancji chemicznej w mózgu, a dokładniej w korze przedczołowej. Ta z kolei wpływa na nasze decyzje. W efekcie podejmujemy takie, które są szybkie, nie wymagają wysiłki i nie są efektywne.
Wcześniej sądzono, że tego typu zmęczenie to efekt iluzji jaką tworzy nasz mózg. Wszystko po to, by zmusić nas do przerwy.
Badanie
Naukowcy by poznać procesy zachodzące w naszym mózgu postanowili przebadać grupę osób za pomocą rezonansu magnetycznego. Badanych podzielona na dwie grupy. W sumie było to 40 uczestników – 24 w grupie testowej oraz 16 w grupie kontrolnej. Pierwsza grupa przez sześć godzin (z dwiema przerwami po 10 minut) wykonywała zadania umysłowe o wyższym stopniu trudności, zaś druga dostała dużo łatwiejsze zadania do zrobienia.
W grupie osób, które musiały myśleć więcej zauważono:
- zmniejszone źrenice;
- skłonność do podejmowania decyzji, które nie wymagają wysiłku intelektualnego;
- zwiększony poziom glutaminianu w synapsach kory przedczołowej mózgu.
Paryscy naukowcy doszli do wniosku, że kluczowe jest tutaj pojawienie się tego glutaminianu, który sprawia, że dalsza aktywacja kory przedczołowej jest bardziej kosztowna. W efekcie wpływa to na nasze decyzje jak i samopoczucie.
Jak walczyć ze zmęczeniem?
Nie ma tutaj większej filozofii. Musimy zadbać przede wszystkim o robienie sobie przerw w pracy, dbanie nasz sen, ruch (np. spacery) czy regularne posiłki (w tym przyjmowanie płynów).