Ciekawostki technologiczne

W Wielkiej Brytanii, by oglądać porno w internecie będziesz musiał iść do kiosku po specjalną „przepustkę”

Pinterest LinkedIn Tumblr

Idą bardzo ciężkie czasy dla internetowego przemysłu pornograficznego w Wielkiej Brytanii. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku trzeba będzie kupić specjalną „przepustkę” by mieć dostęp do takich stron. Jest jeden haczyk …

By stać się szczęśliwym posiadaczem takiej przepustki, zakup będzie musiał być potwierdzony dokumentem (prawo jazdy lub paszport) potwierdzającym odpowiedni wiek.

Rząd Wielkiej Brytanii nałożył obowiązek faktycznego weryfikowania wieku odwiedzającego. Co więcej, to branża XXX musi opracować system, który będzie umożliwiał ową weryfikację. Jeżeli wydawcy takich stron nie dostosują się do nowego prawa, to dostęp do ich stron zostanie zablokowany (przeczytaj jak Rosja blokuje Telegram) oraz będą nakładane wysokie kary pieniężne. Kary mogą sięgać nawet 250 tys. funtów (~1 mln 200 tys. złotych)!

Opcja na kupowanie takiej przejściówki w sklepie, to propozycja bardziej anonimowa opcja zaproponowana przez British Board of Film Classification (BBFG). Wszystko rozchodzi się o prywatność i przechowywanie informacji o tym kto ogląda takie strony. BBFG proponuje by taka „wejściówka” kosztowała około 10 funtów.

Od ponad 10 lat jestem zaangażowany w świat elektroniki użytkowej, zdobywając szeroką wiedzę i doświadczenie w testowaniu oraz recenzowaniu najnowszych technologii. Moja kariera obejmuje pracę w wiodących firmach technologicznych, gdzie specjalizowałem się w rozwiązywaniu złożonych problemów technicznych oraz doradzaniu w kwestiach wyboru sprzętu. Na moim blogu publikuję dokładne poradniki oraz recenzje urządzeń takich jak smartfony, routery i słuchawki, oferując czytelnikom rzetelne informacje oparte na wieloletnim doświadczeniu i skrupulatnych testach. Moim celem jest dostarczanie treści, które pomagają w podejmowaniu świadomych decyzji zakupowych oraz pełnym wykorzystaniu możliwości nowoczesnej elektroniki.

komentarzy 9

    • PTRC Odpowiedz

      No nie wiem. Widzę dwa obejścia tego:
      – ktoś kupi tych przepustek więcej i będzie je odsprzedawał innym – drożej
      – małolaty pewnie będą prosić o przysługi starszych kolegów 🙂

  1. Tu nie o porno chodzi, to tylko pretekst.
    Rządy już od dawna kombinują, jak by tu wprowadzić „internetowe dowody osobiste”, by móc łatwiej powiązać anonimowe pakiety z konkretnym imieniem, nazwiskiem, i miejscem zamieszkania, na wypadek gdyby taki wywrotowiec spiskował w Internecie przeciwko władzy, albo robił coś, co się owej władzy nie podoba 😛

    • Przynajmniej jeden nie dał się oczarować i dostrzega rzeczywisty sens takich pomysłów.

  2. Może jeszcze coś na zasadzie budki telefonicznej zrobić, dla osób, które poszukują jednorazowego dostępu 🙂

Skomentuj